IFS Applications w TRI Poland

Rozmowa z Bartoszem Blaszke, Zastępcą Dyrektora Finansowego TRI (Poland) Sp. z o.o.

IFS - systemy ERP, MRP, ERPDecyzja o wdrożeniu systemu IFS Applications zapadła w TRI jeszcze, zanim uruchomiono produkcję.Z czego to wynikło?

Rzeczywiście, pracujemy z systemem IFS Applications już od 10 lat, od momentu powstania firmy. Jesteśmy producentem części dla fabryk samochodów we Francji, Wielkiej Brytanii, Turcji i na Węgrzech. Komunikacja z naszymi klientami odbywa się wyłącznie na zasadzie elektronicznej wymiany danych. Tą drogą otrzymujemy od nich wszelkie dokumenty, takie jak prognozy zakupowe, dzienne zamówienia i faktury. W związku z tym od początku niezbędny był w firmie system ERP wspomagający obsługę standardu EDI.
 REKLAMA 
 Wdrażasz KSeF w firmie 
Niedawno zakończył się w TRI (Poland) upgrade systemu IFS Applications do nowej wersji. Jakie były cele tego projektu?
Upgrade IFS Applications miał dwa główne cele: wprowadzenie najnowszej funkcjonalności systemu oraz uporządkowanie procesów. Zależało nam na stworzeniu rozwiązania bardziej dopasowanego do naszych potrzeb. W momencie powstania firmy, dziesięć lat temu, nie była jeszcze do końca sprecyzowana wizja sposobu jej działania w tak długiej perspektywie czasowej. Wraz z jej rozwojem, w miarę potrzeby, tworzyliśmy różne nakładki systemowe i modyfikacje aplikacji. Dokładaliśmy je jak klocki do szkieletu systemu, nie zawsze z najlepszym efektem, gdyż powodowały one często niepotrzebne komplikacje. Uciążliwe było również wsparcie techniczne dla tych aplikacji. Przy okazji upgrade’u IFS Applictions mogliśmy się pozbyć wszystkich niepotrzebnych od tej pory nakładek systemowych.
Jakie są pierwsze doświadczenia z pracy z nową wersją systemu?
Pracujemy z nowym systemem dopiero od czterech miesięcy, start produkcyjny odbył się 1 lipca br. Trudno więc jeszcze ocenić korzyści. Na razie wszyscy mamy więcej pracy, ale to normalne przy tak złożonym projekcie. Trwa jeszcze proces końcowej parametryzacji systemu, wiele spraw wymaga wyjaśnienia i uzgodnień, trzeba przyzwyczaić się do nowych sposobów działania. To zawsze powoduje na początku perturbacje. Ale długofalowo spodziewamy się wymiernych korzyści, tym bardziej, że wraz z upgrade’em IFS Applications wdrożyliśmy system WMS do zarządzania magazynem wysokiego składowania. To dla nas bardzo ważny projekt, gdyż niedawno uruchomiliśmy w Wolbromiu nowy, obszerny magazyn wyrobów gotowych i komponentów, którego obsługa wymaga nowoczesnego rozwiązania IT. System WMS jest przez nas uruchamiany etapami, na razie działa sam „rdzeń”. Udoskonalamy go jeszcze i przystosowujemy do naszych potrzeb przy silnym wsparciu ze strony konsultantów IFS.
Czy w najbliższym czasie są planowane kolejne projekty rozwoju systemu ERP?
Tak. W najbliższych planach mamy uruchomienie modułu IFS Produkcja pod kątem planowania produkcji. Powinno to nastąpić w ciągu najbliższego półrocza. Moduł produkcyjny został przez nas zakupiony już 10 lat temu, ale do tej pory nie był w pełni wykorzystywany. Obecnie produkcja w naszej fabryce jest już na tyle duża, że trudno jest prowadzić planowanie produkcji, tak jak do tej pory, poza systemem ERP przez programy typu Excel (do tej pory nie korzystaliśmy z dedykowanego programu do obsługi planowania produkcji). Oczywiście planowanie jest w pewnym stopniu oparte na systemie IFS Applications, gdyż są do niego wczytywane prognozy zakupów od klientów i na tej podstawie jest generowany plan, ale ten plan jest przetwarzany na zewnątrz systemu.

Planujemy również zakupienie i uruchomienie modułu remontowego. Obecnie, w ramach obszaru utrzymania ruchu, prowadzimy gospodarkę materiałową tylko w zakresie części zamiennych, poprzez moduł dystrybucyjny. Firma ma duży park maszynowy, więc w miarę upływu czasu koszty remontów sprzętu są coraz wyższe. W związku z tym potrzebujemy narzędzia, które pomoże nam skutecznie zarządzać parkiem maszynowym i planować remonty oraz naprawy. Liczymy na to, że wdrożenie IFS Remonty pozwoli nam na szczegółową analizę kosztów remontów i ich minimalizowanie.
Źródło: www.ifsworld.com

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top