Cloud computing – o co tyle hałasu?

Cloud computing stał się najmodniejszym hasłem branży informatycznej. Media wciąż podkreślają korzyści z przetwarzania w chmurze, a wszyscy producenci rozwiązań IT za punkt honoru uważają włączenie do swojej oferty usługi chmurowej. Pojawiają się kolejne odmiany usług i różne modele wdrożeń i można odnieść wrażenie, że pod nośną definicją często kryją się zupełnie różne technologie. Wróćmy zatem do podstaw. Czym jest, a czym nie jest przetwarzanie w chmurze? Czym różni się od znanego przecież od dziesięcioleci hostingu? Co oznaczają skróty IaaS i CaaS i czym różni się chmura prywatna od publicznej?

 REKLAMA 
 Wdrażasz KSeF w firmie 


Hosting czy chmura?

Cloud computing, czyli usługowy model udostępniania i korzystania z zasobów informatycznych, realizowany za pomocą połączenia sieciowego i rozliczany za użytkowanie danej funkcji, nie jest wcale koncepcją nową w świecie IT. Zdalny dostęp do mocy obliczeniowej komputerów, rozliczany za zużycie, był znany i wykorzystywany m.in. przez absolwentów kierunków ścisłych na uczelniach wyższych jeszcze w latach 70’tych. Hosting jest technologią powszechnie stosowaną przez użytkowników prywatnych i biznesowych od wielu lat.

Na czym zatem polega fenomen cloud computingu? W przeciwieństwie do hostingu, który zakłada korzystanie z określonej pojemności fizycznych zasobów IT, chmura umożliwia potencjalnie nieograniczoną skalowalność usługi. Przykładowo, zakładając konto email, podpisujemy umowę z dostawcą usługi hostowanej, która zakłada korzystanie z określonej pojemności serwera. Ilość danych na naszym koncie nie może przekroczyć tej objętości. Natomiast cloud computing zakłada przetwarzanie danych w sieci maszyn wirtualnych, co umożliwia dynamiczne przenoszenie obciążeń pomiędzy różnymi maszynami w sposób niezauważalny dla użytkownika usługi. Fizyczna lokalizacja i pojemność serwerów nie ma znaczenia podczas przetwarzania w chmurze. Jeśli klient zechce zwiększyć zakres usługi do poziomu przekraczającego wydajność danej maszyny, dostawca płynnie przesuwa dodatkowe zasoby z innej lokalizacji i równoważy obciążenia tak, aby uniknąć przestojów i przerw w dostarczaniu usługi.

Bezdyskusyjną zaletą cloud computingu jest ogromna wydajność i elastyczność, zapewniana przez wirtualizację udostępnianych zasobów. Niezwykle istotna jest również wysoka dostępność osiągana dzięki nadmiarowości i zróżnicowaniu geograficznemu serwerowni. Profesjonalni dostawcy usług cloud posiadają kilka centrów danych w różnych lokalizacjach, połączonych w jedną wirtualną sieć. Udostępniane przez nich systemy są w pełni redundantne (zdublowane w innej lokalizacji) i posiadają funkcję back-upu danych w czasie rzeczywistym. Geograficzne oddalenie zduplikowanych serwerów zapobiega przestojom w sytuacji katastrof naturalnych czy ataków terrorystycznych.

Chmura opiera się na udostępnianiu użytkownikowi danych zasobów na życzenie, co wiąże się zazwyczaj z modelem finansowym „pay as you go”, czyli płacenia za wykorzystane funkcje, dane czy pojemność serwera. Z punktu widzenia przedsiębiorstwa jest to bardzo korzystny sposób rozliczenia. Zamiast jednorazowego, kosztownego zakupu licencji, których amortyzacja trwa kilka lat, firma płaci miesięczny abonament zgodny z zakresem współpracy z dostawcą. Ułatwia to powiązanie kosztów działalności z ich biznesowym sensem. Ponadto miesięczne koszty inwestycji można natychmiast odpisać od podstawy opodatkowania, co stanowi znaczącą korzyść dla każdego przedsiębiorstwa, niezależnie od rozmiaru i charakteru działalności.

Rodzaje chmury

Od kilku lat chmura jest jednym z najmodniejszych sloganów marketingowych w świecie IT. Praktycznie każdy dostawca chce nas przekonać, że zapewnia klientom usługę cloud, choć w wielu przypadkach nie ma to nic wspólnego z realnym dostępem do zwirtualizowanej, skalowalnej puli zasobów IT. Powstało również wiele określeń związanych z rodzajem usług chmurowych. Myślę, że warto pokrótce odcyfrować znaczenie najbardziej popularnych sformułowań.

Infrastructure-as-a-Service (IaaS) to najbardziej „podstawowa” usługa chmurowa, w której użytkownik kupuje od dostawcy pewien zasób infrastruktury informatycznej, fizycznej lub wirtualnej. Może być to przestrzeń dyskowa, moc obliczeniowa, wirtualny obszar sieci (VLANy) lub nawet pula adresów IP.

Usługa Platform-as-a-Service (PaaS) oznacza dostęp poprzez przeglądarkę do gotowej platformy programistycznej, którą klient może modyfikować i konfigurować pod kątem własnych potrzeb biznesowych. Platforma zazwyczaj zawiera system operacyjny, środowisko danego języka programowania, bazę danych oraz serwer webowy. Dzięki usłudze PaaS deweloperzy mogą tworzyć i testować własne aplikacje w modelu chmury, bez konieczności skomplikowanego i kosztownego zakupu licencji danego środowiska programowania oraz niezbędnego sprzętu.

W usłudze Software-as-a-Service (SaaS) odbiorca otrzymuje dostęp do poszczególnych funkcji danej aplikacji lub oprogramowania, np. sklepu internetowego, platformy CRM lub ERP. System jest zainstalowany na sprzęcie dostawcy i udostępniany klientowi poprzez sieć. Na komputerach odbiorcy usługi znajdują się jedynie niezbędne „końcówki”, pozwalające na swobodne korzystanie z funkcji. Dostawcy specjalizujący się w usługach SaaS zazwyczaj udostępniają oprogramowanie na wielu maszynach wirtualnych, połączonych w sieć dla równoważenia obciążeń. W celu zwiększenia wydajności system zazwyczaj jest oferowany w architekturze multi-tenant lub multi-instant. Multi-tenant oznacza, że pojedynczy system jest wykorzystywana przez wielu użytkowników, których dane są rozdzielone w różnych partycjach aplikacji. Przy architekturze multi-instant każdy odbiorca usługi korzysta z odrębnej instancji systemu. Użytkownicy o wysokich wymaganiach w zakresie integracji, elastyczności konfiguracji i bezpieczeństwa danych powinni korzystać z systemów w architekturze multi-instant.

Communications-as-a-Service (CaaS), oznacza udostępnianie w formie usługi infrastruktury, aplikacji i systemów komunikacyjnych, od prostych usług czat lub wideoczat, aż po zaawansowane systemy contact center, automatyzujące pracę działów obsługi klienta.

Prywatna, publiczna, hybrydowa

W modelu chmury prywatnej infrastruktura danego klienta jest w centrum danych dostawcy fizycznie wydzielona, co umożliwia wprowadzenie dowolnych strategii i procedur zabezpieczających. Można zainstalować dedykowane zapory i rozwiązania sieciowe, konfigurować tworzenie kopii zapasowych i dostosować mechanizmy wyrównywania obciążeń. Nie ma też w tym wypadku żadnych barier dla personalizacji danego rozwiązania. Wszystkie modyfikacje i integracje możliwe do przeprowadzenia w tradycyjnym modelu wdrożenia są również dostępne w chmurze prywatnej.

Natomiast na pewno nie jest to najtańszy rodzaj usługi i raczej nie zdecydują się na niego przedsiębiorstwa, dla których priorytetem jest obniżenie kosztów działalności. Chmura prywatna to „najwyższa półka” wśród projektów cloud. Rekomendujemy ten model dużym, wielooddziałowym korporacjom o wyjątkowo restrykcyjnych wymaganiach w kwestii bezpieczeństwa. Inwestują w niego firmy z sektora finansowego, telekomunikacyjnego lub medycznego – klienci świadomi i wymagający, dla których jakość i bezpieczeństwo usług stanowią absolutny priorytet.

Chmura publiczna oznacza usługę dostarczaną za pomocą sieci publicznej. Teoretycznie architektura chmury prywatnej i publicznej może być jednakowa, jednak zazwyczaj nie oferuje tak wysokich parametrów bezpieczeństwa i elastyczności jak w przypadku chmury prywatnej. Klienci, którzy korzystają z usługi za pomocą niezabezpieczonego połączenia publicznego, nie posiadają najczęściej tak wysokich wymagań w stosunku do wykorzystywanych zasobów.

Chmura hybrydowa definiuje wszystkie rodzaje wdrożeń cloud, których nie obejmują dwie powyższe kategorie. Niektóre firmy mogą korzystać z różnego typu chmury dla poszczególnych zasobów – systemy krytyczne dla funkcjonowania firmy są utrzymywane na wydzielonej, bezpiecznej infrastrukturze, natomiast aplikacje niezwiązane z główną działalnością zostają przeniesione w chmurę publiczną dla obniżenia kosztów działalności.

Wrażliwe usługi komunikacyjne

Communications-as-a-Service stanowi bardzo specyficzną i trudną w realizacji formę cloud computingu. Systemy telekomunikacyjne są bardzo wrażliwe na opóźnienia transferu danych: już kilkusekundowe opóźnienie znacząco wpływa na jakość usługi. Ponadto istnieje zagrożenie związane z przesyłaniem danych poufnych pomiędzy klientem a dostawcą. Dlatego w tym wypadku warto rozważyć model wdrożenia specyficzny dla usług CaaS: tzw. chmurę z kontrolą lokalną.

W tym modelu ruch głosowy pozostaje w wewnętrznej sieci klienta, natomiast strumień sygnałowy SIP jest kierowany przez połączenie MPLS do serwera systemowego w centrum danych Interactive Intelligence. Serwer systemowy zarządza połączeniami według zasad ustalonych dla danego klienta, automatyzując kierowanie, kolejkowanie i nagrywanie rozmów. Strumień sygnałowy SIP posiada niską szerokość pasma i zawiera jedynie standardowe komendy, dlatego niewielkie opóźnienia spowodowane np. przeciążeniem sieci nie mają dla niego znaczenia. Natomiast strumień audio, bardzo wrażliwy na opóźnienia nawet rzędu kilkuset milisekund, nie opuszcza sieci klienta i płynie bezpośrednio od bramki do telefonu użytkownika końcowego. Taki układ zapewnia maksymalną jakość połączenia. Polecamy go również klientom o wysokich wymaganiach w zakresie bezpieczeństwa danych. W modelu chmury z kontrolą lokalną wszystkie dane wrażliwe, np. nagrania rozmów czy dane klientów firmy, pozostają w sieci wewnętrznej odbiorcy usługi.

Marcin Szczepański, inżynier wsparcia sprzedaży rozwiązań chmurowych, Interactive Intelligence

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:


Back to top